Cappuccino I Kino: A więc wojna

Scenariusz: Timothy Dowling, Simon Kinberg
Reżyseria: MnG
Gatunek: Akcja, Komedia romantyczna
Czas trwania: 1 godz. 38 min.
Obsada:
- Reese Whiterspoon („Spacer po linie”, „Woda dla słoni”)
- Chris Pine („Star Trek”, „Całe szczęście”)
- Tom Hardy („Incepcja”, „Gangster”)
- Tin Schweiger („Bękarty wojny”, “Bandyta”)

- Chelsea Handler („On, ona i dzieciaki”, “Hop”)

Franklin Delano Roosevelt Foster znany jako FDR [Chris Pine] i Tuck [Tom Hardy] są tajnymi agentami CIA oraz najlepszymi przyjaciółmi. Foster jest typowym przykładem amanta i łamacza kobiecych serc, Tuck natomiast jest idealnym przykładem monogamisty ceniącego życie rodzinne.

Tuck poznaje na serwisie randkowym kobietę swoich marzeń. Przyjaciel naśmiewa się z niego, ale przyznaje, że sam poznał kogoś z kim mógłby ułożyć sobie życie. Sprawy komplikują się, kiedy wychodzi na jaw, że jest to jedna i ta sama kobieta: inteligenta i niesamowicie atrakcyjna Lauren [Reese Whiterspoon], pracująca jako specjalistka od oceny produktów w jednej z największych firm dbających o dobro konsumentów. Kobieta jest prawdziwym fachowcem w swojej dziedzinie, ale jak dotąd prześladował ją pech – nie umiała znaleźć fajnego faceta.

Panowie dochodzą do wniosku, że żaden z nich nie zrezygnuje z Lauren. Zakładają się więc, że w walce o miłość dziewczyny „wygra najlepszy”.

Tak rozpoczyna się niesamowicie śmieszna komedia romantyczna, poplątana gdzie niegdzie ze scenami akcji. Ani FDR, ani Tuck nie zamierzają ułatwić sobie zadania wykręcając sobie nawzajem coraz to odważniejsze numery z wykorzystaniem rządowej technologii, doświadczenia i nabytych umiejętności

Polecam każdemu, kto ma ochotę na niezły ubaw. Nie pożałujesz!